Gdy ubezpieczyciel gra nie fair – jak skutecznie się bronić i nie zostać z niczym

Co zrobić, gdy ubezpieczyciel niesłusznie odmawia wypłaty odszkodowania lub zaniża jego wysokość? Czy pojedynczy człowiek ma szansę wygrać z potężną firmą?

‍

Marek – kierowca z Wielkopolski – udowodnił, że tak. Skorzystał z darmowej porady prawnej online przez czat LexAI, a jego sprawa zakończyła się sukcesem. Jak skutecznie bronić się przed nieuczciwymi praktykami ubezpieczycieli – nawet bez pieniędzy na prawnika?

‍

Wypadek, który zmienił wszystko

‍

Marek, 42-letni kierowca ciężarówki spod Piły, całe życie pracował uczciwie. Żadnych długów, żadnych zaległości. Pewnego dnia wracając z pracy, wjechał w niego rozpędzony kierowca SUV-a. Winny? Oczywiście – drugi kierowca. Policja stwierdziła to na miejscu. Szkoda całkowita, samochód nadaje się tylko na złom.

Po trzech tygodniach ciszy, Marek otrzymał pismo z firmy ubezpieczeniowej: „brak podstaw do wypłaty odszkodowania – szkoda powstała z winy własnej”. Szok. Złość. Bezsilność.

Marek nie wiedział, co robić. Nie miał pieniędzy na prawnika, ale nie zamierzał odpuścić.

‍

Pierwszy krok – darmowa porada prawna online

‍

Marek trafił na stronę LexAI przeszukując różne możliwości rozwiązania swojego problemu. Opisał go dokładnie w czacie i natychmiast otrzymał analizę oraz szkic odwołania. Była to darmowa porada prawna online, bez żadnych zobowiązań.

‍

Oto fragment odpowiedzi:

‍

„W takiej sytuacji, gdy ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, pomimo że policja uznała winę drugiego kierowcy, Marek powinien złożyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela.

W odwołaniu powinien przedstawić wszystkie dostępne dowody, które potwierdzają jego wersję zdarzeń, w tym:
– protokół policyjny z miejsca zdarzenia, który potwierdza winę drugiego kierowcy,
– zdjęcia z miejsca zdarzenia, dokumentujące stan samochodu i okoliczności wypadku,
– zeznania świadków potwierdzające wersję Marka,
– dokumenty potwierdzające stan techniczny samochodu przed wypadkiem.

‍

Marek powinien również zażądać od ubezpieczyciela wyjaśnień, dlaczego uznano, że szkoda powstała z jego winy, mimo ustaleń policji.

Jeśli ubezpieczyciel nie zmieni decyzji, Marek może złożyć skargę do Rzecznika Ubezpieczonych lub pójść do sądu.

Warto zauważyć, że ubezpieczyciel ma obowiązek udowodnić, że szkoda powstała z winy własnej Marka, a nie na podstawie domniemań lub niepotwierdzonych informacji. Jeśli ubezpieczyciel nie przedstawi wystarczających dowodów, jego decyzja może być uznana za bezzasadną.”

Marek cofnął się na krześle. Nie spodziewał się tak dokładnej, konkretnej odpowiedzi – bez lania wody. LexAI nie tylko wskazał, co zrobić, ale też przygotował szablon odwołania, który Marek mógł natychmiast edytować i wysłać.

‍

Gdy pojazd jest w leasingu – co robić krok po kroku?

‍

Marek prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Samochód był w leasingu. LexAI wygenerował także szczegółową instrukcję, jak w takiej sytuacji dochodzić odszkodowania:

Krok 1: Zgłoszenie szkodyMarek zgłosił szkodę do ubezpieczyciela OC i AC, a także do leasingodawcy. Do zgłoszenia dołączył:

protokół policyjny,

zdjęcia z miejsca zdarzenia,

dane uczestników wypadku,

dokumenty leasingowe.

Krok 2: Wniosek o odszkodowanieWypełnił wniosek, podając dane osobowe, opis szkody i informacje o pojeździe.

Krok 3: Zgoda leasingodawcyLeasingodawca musiał wyrazić zgodę, aby pieniądze trafiły na konto Marka. Wymagano dodatkowych dokumentów.

Krok 4: Cesja prawPo uzyskaniu zgody podpisano umowę cesji – formalnie przenoszącą prawa do odszkodowania.

Krok 5: Dokumenty do ubezpieczycielaMarek przesłał całość do ubezpieczyciela, który potwierdził otrzymanie dokumentów.

Krok 6: Oczekiwanie na decyzjęUbezpieczyciel miał obowiązek przedstawić stanowisko na piśmie.

Krok 7: Wypłata odszkodowaniaPo interwencji i przesłaniu pełnej dokumentacji środki zostały przelane na konto Marka.

‍

Porada potwierdzona przez kancelarię

‍

LexAI zaproponował dodatkową usługę – weryfikację z ekspertem z jednej z 72 partnerskich kancelarii. Marek skorzystał z tej porady prawniczej za darmo, a prawnik potwierdził, że wszystko zostało przygotowane prawidłowo.

‍

‍

Od wysłania odwołania do wypłaty – finał sprawy

Po wysłaniu odwołania Marek otrzymał nową decyzję i wszystko zakończyło się pozytywnie, bez konieczności kierowania sprawy do sądu. Dzięki czatowi LexAI i wsparciu kancelarii osiągnął sukces szybko i bez kosztów wstępnych.

‍

‍

‍

‍

Co możesz zrobić, jeśli jesteś w podobnej sytuacji?

‍

Wejdź na czat LexAI i opisz swój przypadek.

Uzyskaj darmową poradę prawną online – otrzymasz szkic odwołania i wskazówki.

Jeśli chcesz – potwierdź poradę u prawnika z jednej z 72 kancelarii.

Wyślij odwołanie.

W razie odmowy – skorzystaj z pomocy Rzecznika Ubezpieczonych lub sądu.

‍

Podsumowanie

‍

Historia Marka pokazuje, że nawet w starciu z dużą firmą ubezpieczeniową zwykły człowiek może dochodzić swoich praw – o ile wie, jak reagować i gdzie szukać pomocy. Odmowa wypłaty odszkodowania to sytuacja trudna, ale nie bez wyjścia.

‍

Coraz więcej osób korzysta dziś z bezpłatnych form poradnictwa prawnego dostępnych online – m.in. przez czat. Takie rozwiązania pozwalają szybko zorientować się w swoich możliwościach, uzyskać pomoc w przygotowaniu odwołania, a w razie potrzeby – skonsultować sprawę z prawnikiem lub kancelarią, która specjalizuje się w takich sprawach.

‍

Nie trzeba od razu iść do sądu ani płacić za pierwszą opinię. Wystarczy wykonać pierwszy krok – poszukać darmowej porady prawnej i nie dać się zbyć.

‍

Postać Marka jest fikcyjna, ale historia została oparta na realnych przypadkach zgłaszanych przez osoby, które spotkały się z odmową wypłaty odszkodowania mimo jasnych dowodów. Takie sytuacje zdarzają się częściej, niż mogłoby się wydawać – i warto wiedzieć, że można się przed nimi skutecznie bronić.

‍