5 min read

Czy sztuczna inteligencja zastąpi prawników?

Opublikowano:
August 25, 2025
Algorytmy w togach, czyli sąd nad przyszłością zawodu zaufania publicznego

W pewien deszczowy poranek, kiedy światło w kancelarii odbijało na szklanych blatach echa dawnych spraw otwartych w aktach, mecenas W. zadał sobie pytanie, które jeszcze kilka lat temu brzmiałoby jak żart: „Czy to możliwe, że za dekadę moje miejsce zajmie algorytm?” Nikt nie odpowiedział, bo choć śmiech byłby najprostszą reakcją, w powietrzu wisiała niepewność. Ta sama, która towarzyszy każdej rewolucji.

Sztuczna inteligencja nie jest już ciekawostką z konferencji technologicznych. To narzędzie, które coraz śmielej wkracza w przestrzeń prawną, oferując szybkość, precyzję i dostęp do danych, o jakich przeciętny Kowalski mógł tylko marzyć. W ciągu sekund przeszukuje tysiące stron akt, wyroków, regulacji.

Tworzy projekty umów, analizuje ryzyko, podpowiada strategie. Dla wielu kancelarii to błogosławieństwo. Taki cyfrowy asystent, który nie śpi, nie narzeka i nie myli się… a przynajmniej tak się wydaje.

Bo jednak na tym idealnym obrazie istnieje niejedna rysa. AI, choć imponująca, nie jest nieomylna. Potrafi „halucynować” . Generuje informacje, które brzmią przekonująco, lecz nie mają żadnego oparcia w rzeczywistości. Zmyślone precedensy, nieistniejące artykuły ustaw, błędne interpretacje, to nie są drobne potknięcia, lecz potencjalne katastrofy w świecie, gdzie każde słowo może ważyć miliony, ale i ludzkie życie.  Prawnik, który bezrefleksyjnie zaufa maszynie, może obudzić się z ręką w paragrafie, którego nigdy nie było.

Mimo tych zagrożeń, AI nie jest wrogiem. Jest lustrem, w którym odbija się przyszłość zawodu prawnika. Nie chodzi o to, czy maszyna zastąpi człowieka, lecz o to, czy człowiek potrafi współpracować z maszyną. Prawnik jutra to nie tylko ekspert od kodeksów, ale też przewodnik po cyfrowym labiryncie. Musi umieć zadawać pytania, oceniać odpowiedzi, rozpoznawać fałszywe nuty w symfonii danych.

W tym nowym świecie nie ma miejsca na sentymenty, ale jest przestrzeń na mądrość. AI nie zna empatii, nie rozumie niuansów ludzkich relacji, nie potrafi wyczuć tonu sali sądowej ani spojrzenia klienta, który nie mówi wszystkiego. To człowiek ostatecznie decyduje, interpretuje, bierze odpowiedzialność. Maszyna może podpowiadać, ale nie może rozstrzygać.

AI w zawodzie radcy prawnego: rekomendacje KIRP

W czerwcu 2025 roku Krajowa Izba Radców Prawnych opublikowała pierwsze w Polsce oficjalne rekomendacje dotyczące korzystania z narzędzi sztucznej inteligencji w praktyce prawniczej. Dokument, opracowany we współpracy z Microsoft Polska oraz kancelarią SK&S, podkreśla konieczność zachowania nadzoru człowieka nad działaniami AI, szczególną ostrożność w zakresie ochrony tajemnicy zawodowej oraz odpowiedzialność za treści generowane przez algorytmy.

Rekomendacje te nie tylko wyznaczają standardy etyczne, ale także pokazują, że AI przestaje być ciekawostką technologiczną a staje się realnym narzędziem pracy, które wymaga świadomego i odpowiedzialnego wdrożenia.

Źródło: KIRP – Rekomendacje dotyczące korzystania z AI

AI Act: europejski kompas dla rozwoju technologii

Unijne rozporządzenie o sztucznej inteligencji (AI Act), które zaczęło obowiązywać w sierpniu 2025 roku, wprowadza szereg regulacji mających na celu zapewnienie bezpiecznego i etycznego rozwoju AI w Europie. Szczególnie istotne dla zawodów prawniczych są przepisy dotyczące tzw. modeli ogólnego przeznaczenia (GPAI), które muszą spełniać wymogi transparentności, publikować streszczenia danych treningowych oraz przeprowadzać ocenę wpływu na prawa podstawowe.

AI Act to nie tylko zbiór technicznych wytycznych — to próba stworzenia ram prawnych, które pozwolą na rozwój AI w sposób zgodny z wartościami demokratycznymi i ochroną praw człowieka.

Źródło: Telepolis – AI Act wchodzi w kolejną fazę

LegalTech 2025: jak polscy prawnicy korzystają z AI

Z najnowszego raportu LegalTech 2025, opublikowanego przez wydawnictwo C.H.Beck, wynika, że aż 90% polskich prawników korzysta z systemów informacji prawnej, takich jak LEX czy Legalis. Jednocześnie 40% respondentów deklaruje użycie AI w codziennej pracy — głównie do redagowania pism, tłumaczeń oraz analizy danych.

Co ciekawe, aż 76% badanych nie posiada żadnych wewnętrznych zasad korzystania z AI, a tylko 28% ocenia swoją wiedzę na temat sztucznej inteligencji jako dobrą. Raport pokazuje, że choć technologia jest obecna w praktyce prawniczej, to wciąż traktowana jest z dużą ostrożnością — często intuicyjnie, bez systemowego podejścia.

Źródło: Raport LegalTech 2025 – C.H.Beck

Więc czy AI zastąpi prawników? Nie. Ale zmieni ich rolę. Zmusi do redefinicji kompetencji, do nauki nowego języka, języka współpracy z technologią. I choć togę wciąż będzie nosił człowiek, to w jego kieszeni coraz częściej będzie siedział algorytm. Cichy, szybki, nieco niepokojący, ale niezbędny.

Udostępnij ten post
Zofia Hordyńska
Communication Manager

Premiera już 9 czerwca 2025

Kontakt

Dowiedz się więcej

Infolinia 24h

+48 585 005 999